Szybki, 60-letni... Kierowca Nissana za nic miał teren zabudowany, mknął przez wieś jak wiatr. Na drodze stanęła mu policja

Rozpędzony senior zatrzymany przez radomszczańskich policjantów. 60-letni mieszkaniec powiatu częstochowskiego miał wyjątkowo ciężką nogę, w terenie zabudowanym pędził ponad 100 km/h. Za szybką jazdę przyjdzie mu zapłacić solidny mandat, przez najbliższe miesiące mężczyzna nie wsiądzie też za kółko, bo zabrano mu prawo jazdy. 

Do zatrzymania rozpędzonego kierowcy doszło w minioną środę, 5 lipca w Łowiczu w gminie Kobiele Wielkie.

- Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego, podczas wykonywania pomiarów prędkości ujawnili kierowcę, który pojazdem marki nissan poruszał się w terenie zabudowanym z prędkością 106 km/h. 60-letni mieszkaniec powiatu częstochowskiego otrzymał mandat w wysokości 1500 złotych oraz 13 punktów karnych. Stracił również prawo jazdy na okres trzech miesięcy – przekazuje Dariusz Kaczmarek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.

CZYTAJ >>> Chciała skręcić doprowadziła do zderzenia. Rowerzystka sprawcą kolizji z motocyklem

Mundurowi niezmiennie przypominają, że przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h wiąże się z zawieszeniem uprawnień na okres trzech miesięcy. Jeżeli kierowca, który stracił prawo jazdy na trzy miesiące, w tym czasie dalej będzie prowadził pojazd, straci je na kolejne trzy miesiące. W przypadku dalszego niestosowania się do przepisów straci uprawnienia. Każdorazowo przy takich interwencjach policjanci ponawiają apele o rozsądek.

- Prędkość jest jedną z głównych przyczyn zdarzeń drogowych. Nieprzypadkowo w rejonach skrzyżowań, przejść dla pieszych czy w miejscach, z których korzystają zmotoryzowani, jak i inni uczestnicy ruchu drogowego, często wprowadzone są ograniczenia prędkości. Zadaniem policjantów jest kontrola przestrzegania przepisów w tego typu miejscach – podkreśla Dariusz Kaczmarek.

CZYTAJ >>> Był tak pijany, że zasnął za kierownicą w oczekiwaniu na zielone światło! Ile wydmuchał 43-latek?