Wypadł z samochodu podczas dachowania, 25-latka nie udało się uratować. Policja podaje szczegóły wypadku w Perzynach

256-16188_20230110-075831_1
KPP Radomsko

Wracamy do sprawy tragicznego wypadku, do jakiego doszło w miniony poniedziałek, 9 stycznia. W miejscowości Perzyny w gminie Wielgomłyny życie na drodze stracił 25-latek. Radomszczańska policja, która prowadzi śledztwo pod nadzorem prokuratury, przekazała pierwsze wstępne ustalenia z miejsca zdarzenia. 

Przypomnijmy, do wypadku doszło 9 stycznia, około godziny 7.00 na drodze powiatowej w miejscowości Perzyny w gminie Wielgomłyny.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że 25-letni kierowca hondy civic z nieznanych przyczyn utracił panowanie nad pojazdem i zjechał na lewe pobocze, gdzie dachował. W trakcie wypadku mężczyzna wypadł z samochodu. Pomimo natychmiastowej pomocy, jakiej udzielili świadkowie a następnie ratownicy medyczni, kierujący hondą zmarł. Decyzją prokuratora ciało poszkodowanego zostało zabezpieczone do dalszych badań. Mundurowi wykonali oględziny, zabezpieczyli ujawnione ślady i przesłuchali świadków - przekazuje Agnieszka Kropisz z radomszczańskiej policji.

Policja w dalszym ciągu apeluje o rozsądek na drodze. Obecne warunki atmosferyczne w dużej mierze determinują sposób jazdy. 

- Należy pamiętać, że przy nadmiernej prędkości, mokrej nawierzchni i słabej widoczności droga hamowania znacznie się wydłuża. Samochód nie zatrzyma się w miejscu na żądanie. Brak dostatecznej przyczepności kół powoduje, że samochód pod wpływem siły prędkości i własnego ciężaru jedzie już bez naszej kontroli. Nawet doświadczony kierowca nie jest w stanie przywrócić pojazd na właściwy tor - podsumowuje Agnieszka Kropisz.

Ostatnie dni w województwie łódzkim były wyjątkowo tragiczne pod kątem ilości wypadków i ofiar, które w ich wyniku poniosły śmierć, więcej o tym pisaliśmy w artykule >>> Czarna seria wypadków w Łódzkiem! Nie żyje 5 osób, 11 jest rannych - koszmarny bilans jednego weekendu [Wideo, Foto]