Wizyta Ziobry w Bełchatowie: Cała Polska huczy! Chodzi o pistolet! Po co minister miał za paskiem broń?

Wizyta Ziobry w Bełchatowie: Cała Polska huczy! Chodzi o pistolet! Po co minister miał za paskiem broń?
Pixabay, Solidarna Polska/ Twitter

W poniedziałek, 13 marca politycy Solidarnej Polski pojawili sie w bełchatowskiej kopalni na konferencji prasowej dotyczącej odkrywki Złoczew. Spotkanie na czele z ministrem sprawiedliwości obiło się w mediach szerokim echem i nie chodzi o temat ratowania polskiego górnictwa... Głośno o konferencji jest z powodu pistoletu, jaki za paskiem miał Zbigniew Ziobro.  

W poniedziałek minister Ziobro w asyście między innymi wiceministrów Janusza Kowalskiego (Ministerstwo Rolnictwa) i Michała Wosia (Ministerstwo Sprawiedliwości) pojawił się na konferencji prasowej na terenie bełchatowskiej Kopalni Węgla Brunatnego. Temat wyjątkowo gorący i palący lokalną społeczność - walka o odkrywkę Złoczew. Tymczasem opinię publiczną w całym kraju zelektryzowała zupełnie inna rzecz niż temat energetyki.

Delegacja polityków po oficjalnej konferencji zorganizowanej przed budynkiem siedziby dyrekcji kopalni, przeszła pod tablicę pamiątkową poświęconą ofiarom wypadków przy pracy. Tam złożono wiązanki kwiatów i to właśnie w trakcie tego punktu wizyty doszło do nieoczekiwanej sytuacji, która wzbudziła zainteresowanie... Silny podmuch wiatru odchylił tył marki ministra Ziobry i odsłonił... broń za paskiem jego spodni. Na taki widok szybko zareagowali współpracownicy ministra, ale było za późno.


Wklej tutaj kod osadzenia...

Zbigniew Ziobro: Mam uprawnienia

Zbigniew Ziobro ma pełne prawo by nosić przy sobie broń, ma stosowne pozwolenie i jest po strzeleckim szkoleniu. A jak sam wyjaśnił w rozmowie z "Super Expressem", powodem takich środków ostrożności jest fakt, że zarówno pod adresem jego adresem, jaki i jego najbliższych, regularnie kierowane są groźby pozbawienia życia przez przestępców, którym swoim działaniem jako prokurator generalny zaszkodził w "interesach". 

- Mam uprawnienia na broń, w tym do celów sportowych. Od kilku lat dla sportu i rekreacji strzelam w weekendy na strzelnicy. Dlatego wracając po weekendzie do Warszawy - gdzie broń na co dzień przechowuję - miałem ją ze sobą. Na konferencji w Bełchatowie zatrzymałem się w drodze do stolicy. Zgodnie z przepisami nie mogłem jej pozostawić w samochodzie - stwierdził w komentarzu do dziennikarza SE i dodał: - Polecam strzelectwo, bardzo dobrze relaksuje, a ponadto sport ten uczy odpowiedzialności.

Do sprawy broni odniósł się inny polityk Solidarnej Polski, szef tej partii na Pomorzu Zachodnim. Dariusz Matecki na Twitterze poinformował, że w partii "bardzo wiele osób ma pozwolenie na broń" lub "jest zapisanych do klubów strzeleckich". "Jesteśmy za szerszym dostępem do broni palnej" - napisał na swoim koncie.

Wklej tutaj kod osadzenia...