Kilkuset rekonstruktorów, kilka tysięcy sztuk wystrzelonej amunicji, kilkadziesiąt wybuchów, niesamowite emocje i wzruszenia towarzyszyły żywej lekcji historii, której mieszkańcy Łódzkiego byli świadkami na polach pomiędzy Beleniem i Strońskiem pod Zduńską Wolą. W sobotę odbyła się tam kolejna inscenizacja Bitwy nad Wartą.
- To budujące, że tylu z nas kocha Polskę, kocha historię i chce tu być. Dziś pokażemy kawałek historii w trochę innej odsłonie. To, na co chcemy zwrócić szczególną uwagę tym widowiskiem to cierpienie ludności cywilnej. To bestialstwo, barbarzyństwo wobec cywilów, zabijanie dzieci trwa dziś w Ukrainie – mówił tuż przed rozpoczęciem inscenizacji w Beleniu marszałek województwa łódzkiego Grzegorz Schreiber. - Pamięć o Polakach, którzy walczyli o niepodległość musi przetrwać. Mam nadzieję, że dzisiejsze widowisko pozostawi w nas ślad pamięci.
Zanim rozpoczęła się inscenizacja, mieszkańcy województwa mogli uczestniczyć w pikniku militarno-historycznym, czyli np. zwiedzać wystawę pojazdów wojennych i sprzętu bojowego, znajdującego się na wyposażeniu Sił Zbrojnych RP. Czekały też na nich inne atrakcje, m.in. występ Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego z repertuarem żołniersko-patriotycznym, stoiska Centralnej Biblioteki Wojskowej i Instytutu Pamięci Narodowej, a także widowiskowe pokazy lotnicze.
Przed rekonstrukcją Bitwy nad Wartą odczytano listy, które do uczestników wydarzenia skierowali marszałek Sejmu Elżbieta Witek i premier Mateusz Morawiecki.
Sama rekonstrukcja odbyła się na terenach położonych pomiędzy Beleniem, a Strońskiem, ale tym razem w nieco zmienionej lokalizacji. W inscenizacji odbywającej się na oryginalnej linii obrony rzeki Warty wykorzystany został polski schron z czasów II wojny światowej. Odtworzonych zostało kilka epizodów tego krwawego starcia, m.in. bitwa powietrzna samolotów, ucieczka ludności cywilnej z terenów opanowywanych przez niemieckie wojska, bombardowanie okolicznej wsi przez samoloty Luftwaffe, atak niemieckich wojsk na polskie linie obronne oraz kontratak polskiego wojska zakończony wycofaniem się w obliczu przeważających sił wroga.
W największej inscenizacji historycznej w województwie łódzkim zobaczyliśmy: ponad 200 rekonstruktorów, 4000 sztuk wystrzelonej amunicji, 40 wybuchów, 3 samoloty. Widowisko wzbogacił sprzęt wojskowy z epoki, samoloty imitujące niemieckie myśliwce, pokazy kaskaderskie oraz wybuchy pirotechniczne. Widzowie mogli więc cofnąć się w czasie o 84 lata i przeżyć wydarzenia, które były jednym z wielu przykładów patriotyzmu i odwagi mieszkańców Łódzkiego.
Plenerowe widowisko zakończyło się nocnym upamiętnieniem ofiar bitwy. W hołdzie zmarłym zapalono znicze symbolizujące śmierć ok. 260 polskich żołnierzy.
Patronat honorowy nad projektem „Wojewódzka Inscenizacja – Bitwa nad Wartą. Wrzesień 1939" objęli w tym roku prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki, wiceprezes Rady Ministrów Jarosław Kaczyński oraz minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
źródło: Urząd Marszałkowski w Łodzi