Rutynowa kontrola na Brzeźnickiej zakończona wizytą w celi! 36-letni radomszczanin miał naprawdę dużo na sumieniu

Policjanci ruchu drogowego zatrzymali 36-letniego kierowcę osobówki do kontroli drogowej. Okazało się, że nie posiada on uprawnień do kierowania, jedzie pojazdem nie mającym badań technicznych i dodatkowo jest poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności. 

Do zatrzymania 36- letniego radomszczanina doszło w nocy z 21 na 22 września, na terenie Radomska. Mundurowi na ulicy Brzeźnickiej zatrzymali peugeota do rutynowej kontroli. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych wyszło na jaw, że kierowca osobówki jest poszukiwany przez sąd celem odbycia kary pozbawienia wolności.

- Ponadto okazało się, że radomszczanin nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami, a peugeot nie ma aktualnych badań technicznych. W związku z taką sytuacją 36-latek noc spędził w policyjnej celi a następnie został przewieziony do zakładu karnego, gdzie będzie odbywał orzeczoną wobec niego karę - mówi nadkomisarz Aneta Wlazłowska z KPP Radomsko. 

Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie kolejny raz odpowie przed sądem.

Policjanci przypominają, że za jazdę bez uprawnień, ale po odebraniu prawa jazdy grozi mandat, zakaz prowadzenia pojazdów i nawet do 3 lat pozbawienia wolności. Jazda bez prawa jazdy oznacza wysoką karę finansową, wynosi od 1500 złotych do nawet 30 000 złotych.

- Pamiętajmy też, że jednym z obowiązków kierowcy jest zgłoszenie się do stacji kontroli pojazdów w odpowiednim terminie celem wykonania badania technicznego pojazdu. Poruszając się po drogach samochodem, który nie posiada ważnych badań technicznych zwiększasz ryzyko wypadków. Należy również pamiętać, że brak badania technicznego naraża właściciela pojazdu na wysokie kary. Brak ważnego badania technicznego oznacza karę w wysokości od 1500 do 5000 zł oraz zatrzymanie dowodu rejestracyjnego - podsumowuje nadkomisarz Aneta Wlazłowska.