Działania policjantów z radomszczańskiej dochodzeniówki doprowadziły do zatrzymania złodzieja katalizatorów samochodowych. 25-letni mieszkaniec powiatu radomszczańskiego ma na swoim koncie kilkadziesiąt kradzieży tych urządzeń. Jak zapowiadają śledczy, sprawa jest rozwojowa.
W ciągu ostatnich kilku miesięcy na terenie powiatu radomszczańskiego odnotowano kilkanaście kradzieży katalizatorów.
- Wykrycie i zatrzymanie sprawców tego przestępstwa jest skomplikowane ze względu na brak cech identyfikacyjnych tych urządzeń. Katalizatory są łakomym kaskiem dla amatorów cudzej rzeczy ze względu na znajdujące się w nich metale szlachetne - wyjaśnia Aneta Wlazłowska z KPP Radomsko.
Jak dodaje, złodzieje najczęściej działają pod osłoną nocy, w miejscach nieoświetlonych i nie posiadających monitoringu. Przy pomocy narzędzi szybko je wycinają a następnie sprzedają. Tym razem sprawca został zatrzymany przez policjantów po tym, jak pokrzywdzeni upublicznili jego zdjęcie w mediach społecznościowych.
- 25-latek był zaskoczony, gdy funkcjonariusze zjawili się w jego miejscu zamieszkania. Podczas przeszukania zabezpieczyli narzędzia potrzebne do demontażu fragmentów układu wydechowego. Złodziej do policyjnego aresztu trafił 6 października. Kolejne dni pracy śledczych pozwoliły na przedstawienie mu siedmiu zarzutów kradzieży katalizatorów. Straty jakie wyrządził oszacowano na prawie 9.000 złotych - dodaje Wlazłowska z radomszczańskiej komendy.
Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. Policjanci nie wykluczają, że mężczyzna kradł katalizatory także na terenie innych województw. W miniony weekend prokurator zastosował wobec 25-latka dozór policyjny. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
- Policjanci proszą, jeśli tylko zauważymy jakieś niepokojące sytuacje, np. słyszymy dźwięk, który mógłby świadczyć o tym, że ktoś używa szlifierki kątowej w środku nocy, nożyc do cięcia rur, nożyc do cięcia metalu, ktoś wałęsa się obok samochodów, zagląda do nich, czy w nocy leży pod autem to natychmiast dzwońmy na nr alarmowy 112. Każdy sygnał zostanie sprawdzony. Dzięki wspólnej czujności możemy zapobiec wielu czynom zabronionym - mówi Aneta Wlazłowska z policji w Radomsku.