Radomsko: Policyjny pościg za bmw. 30-latek okazał się być pijanym złodziejem

Policjanci z wydziału ruchu drogowego zatrzymali nietrzeźwego kierującego bmw. 30-letni mieszkaniec powiatu radomszczańskiego nie zatrzymał się do kontroli i uciekał przed policjantami kradzionym samochodem.

28 czerwca, około godziny 0:20 w Radomsku na ulicy Armii Krajowej policjanci próbowali zatrzymać do kontroli kierowcę bmw nietrzymającego prawidłowego toru jazdy. Jednak, kierujący tym autem nie zareagował na sygnały świetlne i dźwiękowe nakazujące zatrzymanie pojazdu i zaczął oddalać się. Funkcjonariusze niezwłocznie ruszyli w pościg za kierowcą bmw. 

- Po kilku minutach mężczyzna porzucił samochód i zaczął uciekać pieszo między blokami. Mundurowi natychmiast zatrzymali kierowcę, którym okazał się 30-letni mieszkaniec powiatu radomszczańskiego. Po sprawdzeniu policyjnych systemów wyszło na jaw, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. 30-latek był pijany, badanie jego stanu trzeźwości wykazało że miał w organizmie ponad 2,5 promila. Policjanci dzięki swojej dociekliwości szybko ustalili że, bmw którym kierował zatrzymany nie jest jego własnością - przekazuje mł. asp. Dariusz Kaczmarek z KPP Radomsko. 

Mundurowi dotarli do właściciela auta i przyjęli od niego zawiadomienie dotyczące kradzieży. Nieodpowiedzialny kierowca trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz kradzieży pojazdu. Za takie zachowanie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo, sąd może orzec wobec niego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.

CZYTAJ >>> Kiedy policjanci zmierzyli prędkość bmw mogła zapaść tylko jedna decyzja! 22-latek za zbyt "ciężką nogę" zapłaci słono...