Niewielkie przewinienie, ale konsekwencje będą surowe. 37-latek wpakował się w solidne tarapaty

Mundurowi z radomszczańskiej drogówki zatrzymali do kontroli kierującego, który zlekceważył dopuszczalną prędkość. Gdy funkcjonariusze sprawdzili jego dane personalne w policyjnej bazie okazało się, że 37-latek posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. 

25 lutego, po godzinie 19:00 w Strzałkowie, policjanci z radomszczańskiej drogówki, zatrzymali do kontroli drogowej kierującego Volkswagenem, który przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym. Kierujący osobówką poruszał się z prędkością 66 km/h, gdzie dopuszczalna prędkość wynosiła 50 km/h. 

- Podczas kontroli okazało się, że 37-latek ma aktywny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych orzeczony przez Sąd Rejonowy w Radomsku. Za złamanie sądowego zakazu grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Każdy, kto decyduje się na jazdę pomimo orzeczonego zakazu, świadomie lekceważy prawo i naraża siebie oraz innych uczestników ruchu drogowego na niebezpieczeństwo. Tego typu decyzje często prowadzą do tragicznych zdarzeń na drogach, których można by uniknąć, przestrzegając przepisów - przekazuje aspirant Dariusz Kaczmarek, oficer prasowy KPP Radomsko.