Był tak pijany, że trudno było się z nim dogadać, ale nie przeszkadzało mu to, by wsiąść za kierownicę samochodu. Finalnie 28-letni mieszkaniec gminy Gomunice zakończył swoją podróż w przydrożnym rowie, niebawem młody kierowca będzie się ze swoich poczynań tłumaczył przed sądem.
Do zatrzymania kompletnie pijanego kierowcy doszło dzięki reakcji i zgłoszeniu świadka. W sobotę, 24 czerwca około godziny 5.45 do radomszczańskiej komendy wpłynęło zawiadomienie o samochodzie w rowie. Policjanci pojechali do miejscowości Pirowy w gminie Gomunice, gdzie na drodze w kierunku Chrzanowic, w rowie znajdował się samochód marki volvo. Za kierownicą pojazdu siedział mężczyzna z którym był utrudniony kontakt logiczno-słowny.
- Policjanci potwierdzili zdarzenie. Za kierownicą volvo siedział 28-letni mieszkaniec gminy Gomunice. Mężczyzna w policyjny alkomat wydmuchał ponad 2 promile alkoholu. Pojazd został zabezpieczony. Kierowcy zostało zatrzymane prawo jazdy – relacjonuje Dariusz Kaczmarek, pełniący obowiązki oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.
Kierowca stanie przed sądem. 28-latkowi grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.