Driftował przed budynkiem komendy policji. Agresywny 24-latek zatrzymany

256-112646
fot. KPP w Radomsku

Policjanci z wydziału ruchu drogowego z Radomska zatrzymali 24-letniego radomszczanina, który jeździł niebezpiecznie po ulicach miasta. Policjanci udaremnili mu dalszą jazdę a tym samym najprawdopodobniej zapobiegli wypadkowi. O wysokości kary zdecyduje sąd.

We wtorek, 5 maja popołudniu mieszkaniec Radomska zgłosił, że na skrzyżowaniu w okolicy ul. Tysiąclecia i Fabianiego młody mężczyzna „kręcił bączki" swoim samochodem, po czym zatrzymał pojazd na środku jezdni.

- Po zwróceniu mu uwagi pirat drogowy podszedł do zgłaszającego i kopnął w lusterko jego samochodu. Następnie wsiadł do auta i odjechał z miejsca - relacjonują policjanci. - Chwilę później przed komendę policji w Radomsku podjechał ten sam kierujący i z piskiem opon zaczął driftować na parkingu przed siedzibą stróżów prawa, po czym z dużą prędkością odjechał w kierunku centrum.

Kilka chwil później został zauważony przez patrol ruchu drogowego i zatrzymany do kontroli na ul. Żeromskiego.

- Mężczyzna był trzeźwy. Nie potrafił wyjaśnić swojego zachowania. Nie posiadał przy sobie prawa jazdy. Okazało się, że przekroczył dopuszczalną liczbę punktów karnych - dodają mundurowi.

Funkcjonariusze wystąpią do sądu z wnioskiem o zatrzymanie uprawnień młodemu kierowcy za niebezpieczną jazdę i stosowne ukaranie go za szereg wykroczeń. Pojazd driftera został odholowany na parking strzeżony.