Skrajnie nieodpowiedzialnym zachowaniem wykazała się 53-letnia kobieta, która w nocy pojawiła się na autostradzie A1. Piesza, próbowała zatrzymywać rozpędzone pojazdy, nie posiadała na sobie żadnego odblaskowego elementu. Kiedy odnaleźli ją policjanci, okazało się, że desperatka jest poszukiwana do odbycia kary więzienia.
Do zdarzenia doszło w miniony czwartek, 29 czerwca. Było po godzinie 23.00, kiedy radomszczańscy policjanci odebrali zgłoszenie, że na autostradzie A1 w okolicy Ładzic pieszo porusza się kobieta, która próbuje zatrzymywać samochody. Kobieta nie dosyć, że w ogóle nie powinna pojawić się na autostradzie, to jeszcze na domiar złego nie miała na sobie żadnego elementu odblaskowego.
- Policjanci natychmiast ruszyli na poszukiwanie kobiety. Potwierdzili zgłoszenie odnajdując 53- latkę w okolicach Ładzic, na drodze była bardzo słabo widoczna, szła pasem awaryjnym w kierunku Katowic. Po sprawdzeniu danych mieszkanki województwa śląskiego w policyjnych systemach, okazało się, że kobieta jest poszukiwana przez Sąd Rejonowy w Częstochowy do odbycia kary pozbawienia wolności - przekazuje Dariusz Kaczmarek, pełniący obowiązki oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.
53-latka została zatrzymana i osadzona w policyjnym areszcie. Za chodzenie po autostradzie została ukarana mandatem karnym.
CZYTAJ >>> Wypadek motolotni pod Radomskiem. Maszyna runęła po zahaczeniu o linie wysokiego napięcia [Foto]