Kot wpadł w tarapaty, a właściciel szukając dla niego pomocy wezwał strażaków. Do akcji ruszyła jednostka z drabiną. Finalnie zwierzak dzięki pracy służb trafił w objęcia zatroskanego opiekuna. Do zdarzenia doszło w piątkowy poranek.
Strażacy interweniowali wczesnym rankiem przy jednym z bloków na radomszczańskim osiedlu Tysiąclecia. Okazało się, że o pomoc poprosił właściciel, który przekazał dyżurnemu, że kot utknął na balkonie na III piętrze. Ponieważ w mieszkaniu nikt nie przebywał nie było możliwości dostać się do zwierzaka w inny sposób niż od zewnątrz.
Ostatecznie na miejscu interweniowali strażacy z drabiną mechaniczną, dzięki której udało się ewakuować kota z balkonu, po kilku minutach akcji zwierzak był już w rękach właścicieli.