Zima plus prędkość to gotowy scenariusz na drogowe kłopoty! Dwa poważne zdarzenia w powiecie radomszczańskim

Od kilku dni na drogach występują trudne warunki atmosferyczne. Krótki dzień, opady śniegu, śliska nawierzchnia i niskie temperatury negatywnie wpływają na bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego. 

Policjanci przypominają, że na śliskiej nawierzchni wydłuża się droga hamowania, koła tracą przyczepność, a kierowca łatwiej traci panowanie nad pojazdem i może wpaść w poślizg. Dlatego ważne jest, aby dostosować prędkość do zimowych warunków panujących na drodze i własnych umiejętności. Co równie istotne, trzeba zachować bezpieczny odstęp od pojazdów jadących przed nami - im gorsze warunki, tym większy odstęp. O tym, jak szybko można stracić panowanie nad pojazdem przekonała się 27-letnia kierująca mazdą, która 24 grudnia roku na drodze pomiędzy miejscowościami Kletnia, a Kocierzowy najechała na ośnieżone pobocze drogi i wpadła w poślizg. 

- W wyniku utraty kontroli nad pojazdem, zjechała na przeciwny pas ruchu, gdzie uderzyła w jadącego z przeciwnego kierunku renaulta. 48-letnia kierująca clio została przewieziona do szpitala i po udzieleniu pomocy medycznej wróciła do domu - informuje Aneta Wlazłowska z radomszczańskiej policji.

Do równie niebezpiecznego zdarzenia doszłow miejscowości Zakrzew na drodze krajowej nr 42. Tym razem 19-letni kierujący osobowym roverem, jadąc w kierunku Radomska nie dostosował prędkości do warunków drogowych, stracił panowanie nad autem, zjechał na prawe pobocze i uderzył w przepust wodny. 

- Jego auto przewróciło się na dach i przesunęło przez jezdnię na przeciwną stronę drogi. Kiedy rover uderzył w przepust, urwały się od niego drzwi i uderzyły w jadące w kierunku miejscowości Kodrąb mitsubishi. Młody kierowca po diagnostyce medycznej opuścił szpital. Uczestnicy tych zdarzeń drogowych to mieszkańcy powiatu radomszczańskiego. Kierujący pojazdami byli trzeźwi - dodaje Wlazłowska z KPP w Radomsku.