Przez ostatni weekend odbywał się w Radomsku prawdziwy festiwal smaków - Przystanek Food Truck. Jedzenie nie było jednak jedyną atrakcją - grała nam muzyka, robiliśmy olbrzymie bańki mydlane, obrzucaliśmy się kolorowymi proszkami, tańczyliśmy, pływaliśmy łódką, obserwowaliśmy wysiłki strongmanów, klaskaliśmy w tempie gorących latynoskich rytmów, zbieraliśmy pieniądze na szczytny cel. Dziękujemy radomszczanom, którzy tłumnie przybyli na ul. Reymonta, Plac 3 maja i do Parku Świętojańskiego na imprezy organizowane w ramach Projektu Lato - mówią radomszczańscy urzędnicy.
- Radomsko bardzo mocno tkwi w moim sercu i bardzo chętnie tu wracam. To jest już piąta edycja Przystanku Food Truck, którą organizujemy wspólnie z miastem, z nowymi pomysłami i atrakcjami. No i co tu dużo mówić... Ten rok - same pozytywy. Pogoda miała być nieciekawa, była cudowna. Dopisały wszystkie atrakcje, rewelacyjnie wyszły konkursy, mamy dwóch nowych mistrzów w Radomsku - w jedzeniu zapiekanki na czas i w jedzeniu najostrzejszego burgera. A ponadto wszystkie food trucki wyjadą z uśmiechami, bo spotkali się z bardzo pozytywnym przyjęciem – ocenia imprezę Mikołaj Grandke z Food Truck on Tour z Poznania, partner Miasta Radomska przy organizacji części foodtruckowej.
- Z przyjemnością wrócimy za rok, a może nawet jeszcze w tym roku. Zobaczymy jak nam kalendarze się poukładają. Pozdrawiam ciepło wszystkich mieszkańców. Pozdrawiam ciepło pracowników Urzędu Miasta, bez których cała ta inicjatywa nie byłaby możliwa dodaje Mikołaj Grandke.
Przygotowanie różnych punktów programu i atrakcji byłoby niemożliwe bez pomocy i zaangażowania wielu osób i instytucji. Są to:
partnerzy – Food Truck on Tour i Holiki Polska
oraz: