Radomsko: Jechał wężykiem i doprowadził do zderzenia z autem. Rowerzysta wydmuchał ponad 2 promile!

accident-4713621_1920
Pixabay (fot. poglądowe)

Jak się okazuje nie tylko kierowcy samochodów na "podwójnym gazie" są realnym zagrożeniem na drogach. Zdarzenie z 3 sierpnia na ulicy Piramowicza w Radomsku jest najlepszym dowodem, że i pijany rowerzysta może poważnie "namieszać" na drodze. Zderzenie dwóch 21-latków zakończyło się wizytą w szpitalu, a sprawa swój finał będzie miała na sali sądowej.  

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło po godzinie 17:00 na ulicy Piramowicza w Radomsku. Z ustaleń policjantów wynika, że 21-letni rowerzysta jadąc tzw. „wężykiem" podczas manewru wymijania nagle wyjechał poza swoją oś jezdni i zderzył się z Mitsubishi.

- Kierujący autem osobowym udzielił rowerzyście pomocy, zawiózł go do szpitala. Po opatrzeniu został zwolniony. Obu kierujących przebadano pod względem trzeźwości. Kierujący rowerem miał ponad 2 promile alkoholu. Kierujący autem, także 21-latek, był trzeźwy – mówi Aneta Wlazłowska, oficer prasowy radomszczańskiej KPP.

21- latek, który jechał rowerem po pijaku za swoje zachowanie odpowie przed sądem.